O mnie

 Moją przygodę z pasterstwem rozpoczęłam z owczarkiem szetlandzkim Blue. Na początku był chaos, próby uczenia szelciaka „pod bordera”. Po seminarium z Miro Kosko wszystko potoczyło się „ z górki”. Zaczęliśmy pracować spokojniej, Blue jest typem psa przeprowadzającego. On nie gania dookoła stada zbijając je w grupę (oprócz potrzeby oczywiście), spokojnie idzie za stadem – prowadząc je a kiedy trzeba to zaszczeka czy ugryzie owcę w ogon ;).

Blue był pierwszym szetlandem w Polsce, który zdał test pracy HWT. Był też pierwszym "tradycyjnym" w Polsce w 3=Mistrzowskiej klasie. Obecnie na gospodarstwie (i w zawodach) pracuje szelciak Kalimero oraz beauceron JD (Blue jest na emeryturze). 
Oprócz "tradycyjnych" na gospodarstwie są też 3 border collie: Mistrz - Roj, Szalony - Skip i uczący sie "fachu" Paddy. Każdy z nich jest inny, Roj jest bardziej opiekunem stada ale bardzo dobrze sprawdził się na krowach, Skip gdyby mógł wybrałby drób ale uwielbia pracować dla człowieka więc chętnie pomaga przy owcach, Paddy jest pewnym siebie młodym psiakiem, uwielbiającym pracować z owcami (zwłaszcza mierzyć się z nimi).

Każdy z psów jest inny, ma inne podejście do zwierząt, inną presję - mając takie zróżnicowanie mogę sobie "sterować" kogo do jakiego zajęcia potrzebuję. 

Z powodu mojego zainteresowania pasterstwem z „nieborderem”, w Pastuszkowie mile widziane są pieski różnych ras pasterskich, które chcą rozpocząć swoją przygodę z pasterstwem bądź startują w zawodach i chcą nauczyć się "tajemnic triali"  Moje psy (szetland, beauceron) startują w najwyższej klasie (mistrzowskiej), ich umiejetności są bardzo wysoko oceniane. Treningi są prowadzone przeze mnie, czasem szkolę też w innych miejscach w Polsce. Posiadamy ogrodzony teren do ćwiczeń oraz dodatkowo nieduży okrągły koszar. Dla zaawansowanych - łąki dookoła gospodarstwa.

 

sedecznie zapraszam

design by Sherin